You are currently viewing Światowy Dzień Wody 2025

Światowy Dzień Wody 2025

22 marca jest dla nas dniem szczególnie ważnym. To właśnie tego dnia obchodzimy Światowy Dzień Wody, inicjatywę, która zachęca nas do zwrócenia uwagi na to jak ważnym zasobem jest dla nas woda. Jej rola jest nieoceniona, stanowi bowiem podstawę naszego życia, społeczeństwa, gospodarki i środowiska, w którym żyjemy. Zmiany klimatyczne sprawiają, że coraz częściej mamy do czynienia z deficytem wody, przez co coraz trudniej jest nam zaspokoić nawet najbardziej podstawowe potrzeby. Motywem przewodnim tegorocznego Światowego Dnia Wody jest ochrona lodowców (ang. Glacier Preservation), które w wielu rejonach świata są najważniejszymi rezerwuarami wody słodkiej, i które są szczególnie narażone skutki zmian klimatu.

Historia Święta Wody

Światowy Dzień Wody (ang. World Water Day) został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) rezolucją z 1992 roku. Podstawą tego była Agenda 21, dokument przedstawiający sposób wdrażania programów zrównoważonego rozwoju, który został przyjęty na II Konferencji w Rio de Janeiro „Środowisko i Rozwój”.

Czym są lodowce?

Lodowce to ogromne masy lodu powstające na skutek wieloletniej akumulacji śniegu i jego przekształcenia pod wpływem ciśnienia. Pod wpływem własnego ciężaru, ich dolna część staje się na tyle plastyczna, że umożliwia powolne spływanie. Utrata masy przez lodowiec to ablacja, która może zachodzić poprzez topnienie, sublimację oraz cielenie – proces odrywania fragmentów lodu tworzących góry lodowe i kry. Najwięcej masy przybywa w strefie akumulacji, a jej utrata następuje w strefie ablacji.

Nieco inne są lodowce szelfowe. Są one częścią lądolodu, czyli ogromnej pokrywy lodowej, o powierzchni liczonej w tysiącach kilometrów kwadratowych. Unoszą się one swobodnie na wodzie na obrzeżach wspomnianego lądolodu, ale jednocześnie wciąż są związane z dnem. Przez ciągły kontakt z wodą i prądami oceanicznymi, są najbardziej narażone na zmiany temperatury.

Lodowiec szelfowy najszybciej traci masę przez cielenie się, czyli odrywanie od niego ogromnych brył lodu, które są niczym innym jak górami lodowymi. Słodka woda jest lżejsza niż słona, więc pogłębia się stratyfikacja wód oceanicznych. Nie mogąc się mieszać z warstwą powierzchniową, wody głębinowe pochodzące z cieplejszych szerokości geograficznych topią podstawy lodowców szelfowych, przyspieszając ich rozpad. Tworzy się dodatnie sprzężenia zwrotne.

Lodowce szelfowe kontrolują spływ lądolodu do oceanu. Bez nich, strumienie lodu będą mogły szybciej spływać, przyspieszając podnoszenie się poziomu mórz. Bardzo istotne dla stabilności lądolodu jest również ukształtowanie dna na którym spoczywa. Cyrkulacja wody jest ograniczona przez liczne podwodne grzbiety tworzące linie gruntowe, uniemożliwiające nadmierne podmywanie ich od spodu. Każdorazowe przekroczenie takiej linii, zwiększa powierzchnię styku lodu z oceanem, przyspieszając jego rozpad.

Źródło: https://glacjoblogia.wordpress.com

 

Dlaczego lodowce są takie ważne?

Stan lodowców jest monitorowany przez Światową Służbę Monitoringu Lodowców (ang. World Glacier Monitoring ServiceWGMS). Ich praca pozwala nam na bieżąco śledzić tempo ubytku masy lodowców górskich i lądolodów. Ich rola jako rezerwuarów wody słodkiej ma kluczowe znaczenie dla przepływu rzek, zwłaszcza w regionach o wyraźnym podziale na porę suchą i deszczową. Największe zagrożenie występuje w Azji Środkowej i Ameryce Południowej.  W ostatnich dekadach w niektórych rejonach świata, powierzchnia lodowców zmniejszyła się o ponad połowę.

Poza byciem rezerwuarem wody słodkiej, lodowce kształtują poziom wód i oceanów o czym pisaliśmy wyżej. Zmniejszanie się powierzchni czap lodowych na biegunach zagraża istnieniu państw wyspiarskich, takich jak Kiribati. Jednak nawet te większe i wyżej położone będą miały przez to trudniony dostęp do słodkiej wody. Wody podziemne, które często są jej jedynym źródłem są zagrożone zanieczyszczeniem solą morską, przez co staną się niezdatne do picia bez wcześniejszego kosztownego oczyszczania.

W Europie lodowce mają duże znaczenie dla turystyki i hydroenergetyki co stwarza zagrożenie dla stabilności dostaw energii oraz dla gospodarce.

Co by się stało, gdyby stopniały wszystkie lodowce?

Szacuje się, że w przypadku całkowitego stopnienia lodowców, poziom mórz i oceanów wzrósłby o około 60 m [źródło]. Aktualne tempo wzrostu w wyniku topnienia lodowców wynosi ok 4,5 mm/rok [źródło], ale raz uruchomiony proces ciężko jest zatrzymać. W wyniku działalności człowieka stężenie dwutlenku węgla wzrosło z poziomu 280 ppm do ponad 400 ppm w 150 lat, cofając nas w historii Ziemi o 2,4 mln lat. W dalszej perspektywie istnieje niebezpieczeństwo całkowitego zaniknięcia lądolodów. Do końca obecnego stulecia możemy się spodziewać wzrostu o co najmniej 2 metry.

Zmianie uległoby też albedo Ziemi. Albedo, czyli zdolność do odbijania światła. Szacuje się, że czysty śnieg odbija około 90% promieni słonecznych. Topnienie czap lodowych zmieniłoby więc diametralnie zdolność naszej planety do pochłaniania promieniowania, powodując dalszy wzrost temperatury. Dla porównania, dużo ciemniejsza woda odbija zaledwie 10% energii, która do niej dociera.

Tak ogromny dopływ słodkiej wody do oceanu światowego, całkowicie zaburzyłby istniejącą cyrkulację termohalinową. Ciągłe przemieszczanie się wód oceanicznych zawdzięczamy różnicom temperatur (łac. thermo), zasolenia (łac. haline) oraz wiatrom, które napędzają prądy morskie. Na Europę największy wpływ ma oczywiście Atlantyk i jego wkład w globalną cyrkulację oceaniczną, czyli Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna (ang. Atlantic Meridional Overturning Circulation AMOC). Topnienie grenlandzkiego lądolodu może znacząco osłabić ten mechanizm, nawet całkowicie „wyłączając” AMOC, blokując w ten sposób transport energii z ciepłych rejonów wokół równika na północ. Wypadnięcie oceanu z mechanizmu transportu energii może wymusić powstanie nowego, atmosferycznego, co doprowadzi do ekstremalnych zjawisk pogodowych [źródło].

Mapa przedstawiająca wzrost poziomu morza o 5 m. Źródło: https://coastal.climatecentral.org

Jak możemy chronić lodowce?

Ratowanie lodowców to przede wszystkim powstrzymywanie antropogenicznych zmian klimatycznych. Każdy z nas ma na to wpływ, bo dzięki swoim odpowiedzialnym wyborom możemy skutecznie zmniejszać emisje gazów cieplarnianych. Bądźmy efektywni, oszczędni i zmieńmy nasze nawyki. Nie tylko poprawimy stan klimatu, ale też damy kolejnym pokoleniom szansę na lepsze życie. Przy okazji zrobimy też dużo dobrego dla swojego zdrowia i budżetu domowego. Idzie wiosna, czas więc wyciągnąć rower z piwnicy i tam, gdzie samochód nie jest nam niezbędny, dojeżdżać na dwóch kółkach.

IMGW już teraz alarmuje o suszy hydrologicznej. Jest dopiero marzec, więc w normalnych warunkach powinniśmy mieć jeszcze duże zapasy wody chociażby w postaci zalegającego na polach śniegu. Dzisiaj każdy się cieszy z pięknej, ciepłej i słonecznej pogody, my również, ale warto jednak mieć z tyłu głowy kilka rzeczy, o których nie powinniśmy zapominać. Przede wszystkim, oszczędzajmy zasoby, którymi dysponujemy. Oto jak to można zrobić:

  • Zbieraj wodę deszczową i wykorzystuj ją do podlewania ogrodu. Będzie to dużo łatwiejsze, jeżeli skorzystamy z programów rządowych, oferujących wsparcie finansowe takich inwestycji.
  • Wybierz prysznic zamiast kąpieli w wannie. Możemy dzięki temu zaoszczędzić około 100 litrów wody.
  • Zakręcaj kran podczas mycia i naprawiaj przecieki.
  • Bądź świadomym obywatelem, kształć się i dziel się wiedzą z innymi

Oszczędzanie wody jest kluczowe – nie tylko dzisiaj, ale przez cały rok!

De Bever Piotr

Hydrolog, modelarz hydrauliczny, GISowiec, autor bloga

Ten post ma jeden komentarz

  1. Gosia

    Ciekawe zagadnienie! Warto pamiętać o dniu wody i znaczeniu lodowców!

Dodaj komentarz